poniedziałek, 29 kwietnia 2013

6m RR Ata_

Ależ mnie tu dawnooo nie było, a za moment znów znikam na wymarzoną majówkę! Nie jest to podróż daleka, bo jedziemy na Mierzeję – mocno okrężną drogą – ale skoro to się uda wypalą i wakacje. Te zapowiadają się naprawdę ciekawie... Bałkany to takie moje marzenie, boję się tylko, że po wszystkich lekturach i przygotowaniach zakocham się jeszcze mocniej i już nie będę chciała wracać. O tych planach opowiem Wam jednak nieco późnij. Dziś wraz z pocztówką z 6m RR od Beaty udam się jednak w nieco inną stronę, bo do Hiszpanii, która również znajduje się na mojej liście destynacji na przyszłość. W Hiszpanii była jak dotąd jeden jedyny raz, na najbardziej znienawidzonych przeze mnie wakacjach – bo „leżących”, a to typ jakiego nie toleruję. Wolę jeździć palcem po mapie, a teraz jako szczęśliwy posiadacz prawa jazy powoli realizuję swoje plany. Pocztówka z cudownym plakatem z Sevilli natchnęła mnie do opracowania trasy na przyszły rok.
English: It was so long since I was here last time and soon I will desepear again for a while. We are going for a 5 days trip to visit my friend on the polish seaside. I will tell more after coming back for now a longer trip with 6m RR postcard from Beata that takes us to Spain – Seville Ano 1957. This greate poster was a reasone to plan next year trip to Spain :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz