sobota, 19 maja 2012

Belgium #1

Po 11 godzinach na Uczelni brak mi błyskotliwych pomysłów na tytuły. W głowie dudnią mi za to włoskie operetki, których śpiew z anginą zaliczałam dziś na emisji głosu. Teoretycznie powinnam się cieszyć, oceny powalające i to również z pozostałych zaliczeń na ocenę. Problem w tym, że po zaliczeniu dosłownie straciłam głos, a jutro mam ustny. Niejako dla odstresowania stwierdziłam, że nim się położę wstawię kolejną kartkę. Potrójnie dla mnie wyjątkową - po pierwsze to moja pierwsza kartka z Belgii (bo choć pół roku temu poszedł swap dziewczyna, z którą się wymieniałam postanowiła wyraźnie się "zmyć"), po drugie to mój pierwszy Jetoy, a po trzecie to nie jest zwyczajny swap. Kartkę dostałam w podziękowaniu, za wysłanie życzeń urodzinowych dla Karenn, która w czerwcu kończy 22 lata. Natomiast podziękowanie przesłała mi jej przyjaciółka fluffysheep
 Pocztówkę wysłała do mnie 05 maja, a kartka jest wyjątkowo urocza. Dopóki jej nie otrzymałam nie rozumiałam fenomenu tej serii. Teraz marzę o kolejnej. Miałam pokazać co na odwrocie. Ze względu na mój stan, zamiast wyciąć interesujące mnie fragmenty (było ich za wiele) w swej radosnej twórczości zamazałam treść karteczki. Fluff jest miłośniczką kotów, na co macie dowód...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz