sobota, 11 sierpnia 2012

Owocowe historie

No i mamy ostatni kwiatek z NI, właściwie nie kwiatek, bo to raczej owoce. Dofrunęły do mnie od Marty(Spiaca) w ramach RR #28 – której tematem były kartki zgodne z preferencjami odbiorców. W ten sposób Marta spełniła, aż trzy: mamy NI, owoce i długą wypowiedź na odwrocie, połączoną z drugim punktem planu RR, a mianowicie ciekawą historią. Jakoś nie mogę wyobrazić sobie Marty wrzeszczącej w niebo-głosy. Z całą pewnością nie pasuje mi to do szanującego się despoty, a jednak zdarza się i jak to dzieci człowieka potrafią „wyprowadzić z równowagi” - dosłownie hihihi.


Kartka ma podwójnie ciekawą historię, przynajmniej dla mnie. Otóż gdy wygrałam swoją pierwszą na forum loterię, miałam ją otrzymać od Świeczka, ale okazało się, że nasze słonko się pomyliło i dostałam inne owocowe NI, a teraz kartka dotarła do mnie od innej forumowej koleżanki. 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz