wtorek, 30 października 2012

Zamorska Collection


Dzięki uprzejmości Edyty dziś moim udziałem stały się same cudeńka wprost z kolekcji malarstwa Danuty Muszyńskiej-Zamorskiej, która obok Jana Marcina Szancera i Marii Orłowskiej-Gabryś jest moją ukochaną artystką. Ich prace mogłabym oglądać godzinami, a już szczytem szczęścia jest gdy choć jedna pocztówka z ilustracją ich autorstwa zasila moją kolekcję. Tu mamy, aż trzy!
Edyta wypisywała je dla mnie około tygodnia i to w ciężkich warunkach co jeszcze bardziej doceniam. Uściski i uśmiechy należą się zatem w szczególności jej, ale także Alkowi, mam nadzieję że w przeciwieństwie do mojego szkraba da mamie trochę odpocząć.
Chciałabym oczywiście napisać coś o każdej z tych pięknych pocztówek, ale ich historie opowiadają się same, pozwolę wam zatem cieszyć się wraz ze mną ich wyjątkowością.
  English: Today it`s a wonderfull day because I recived a greate gift from Edyta. She sent me three cards with art. Of Danuta Muszyńska-Zamorska, all from my favourites, and all in greate condition with nice fruit stamps and war messages.
 Two of them are girls in folk uniforms and the last one is a girl with cup I guess its milk and a peace of bread. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz