piątek, 18 stycznia 2013

Francuski Renifer

Zastanawiam się czy ja w tym tempie skończę z tym przed Wielkanocą... No, ale cóż szybciej nie będzie. Nie mogę rozczytać podpisu, na serio... Albo jestem już tak zmęczona, albo nadawca pisze tak niewyraźnie. Zwalmy to na mnie. To świąteczna karteczka z Francji, sama nie wiem, liczyłam na coś innego, choć nie mogę powiedzieć, że pocztówka jest brzydka, bo skłamałabym. Jest po prostu specyficzna, nie cukierkowa, ale też nie poważna. Nie jest kiczowata, no po prostu inna.
English: Honestly I don`t know from where I have got so many christmas cards. They were waiting for my when I`ve arived from Cracow and now when I am writing about them I have a feeling I wond end till Estern. Thsi one is from France and I can only say I was expected something else from this country. I am not saying I don`t like it, because I even like the card. I was just surprised.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz