piątek, 8 marca 2013

Nalichniki

Mam takie wszechogarniające wrażenie, ze Rosja to kraj PC – i powinno zostać jego ojczyzną. Co wezmę do ręki jakąś pocztówkę z moich otrzymanych to Rosja. Naprawdę muszę się naszukać choćby Holandii. Rosjanie wysyłają mnóstwo offów, swapują, udzielają się najaktywniej na forum. Rosja to oczywiście wielki kraj, ale nie zapominajmy, że gro jego terytorium jest niezamieszkaną dziczą. A jednak pocztówki stamtąd należą do moich najliczniejszych i wcale tego nie żałuję. Oto moje kolejne okno z Irkutska, a przesłała mi je Svetlana. Na Syberii choć wszyscy czekają już na wiosnę wciąż panują mrozy po -17 stopni – brrrrr.
English: Russia is a postcrossers heaven. I have such a feeling everytime I want to add new card. Why? Because it take a lot of effort to finde something that was not sent from that country. This is my another Irkuts window from Svetlana. Siberia is now waiting for Spring but there is still -17 degree there – brrr.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz