Jejciu
dawno gorączka nie prześladowała mnie tak długo, dojechałam do
Niepołomic i <trach>. Kiepski początek wiosny. Zatem zamiast
historii o pięknych zamkach – piękny był, ale pocztówki okropne
– mogę rozpisać się o tym jak prowadzi się auto z
trzydziesto-dziewięcio stopniową temperaturą. Mogę tez odpuścić
wam szczegółów mojego czadowego weekendu i przejść od razu do
pocztówki, która wysłała mi Lilla. Ta wymiana była dla mnie
bardzo udana, bo wzbogaciłam się o kilka naprawdę pięknych
kartek, w tym tą z wydawnictwa NI. Nie wymagajcie ode mnie
znajomości serii, nie jestem jeszcze na tym etapie znawstwa. Wiem
natomiast, że kolorowe widelce i serwetki bardzo przypadły mi do
gustu, a przesympatyczna wiadomość od Lilli jedynie dodała jej
blasku. Przyznam się, że z całego serca trzymałam kciuki za jej
córkę podczas końcowych egzaminów w liceum.
English: I`m
ill again and this is just „fine” beginning of Spring. But insted
stories about my I will better show you card from Lilla. This
colourful postcard is another one to my NI collection. I like the
forks on the picture but most of all I like the message on the back
so I was wishing all the best to Lillas daughter during her exams in
March.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz