wtorek, 4 czerwca 2013

Alabama White Gold

Domowe rozmowy o budżecie jak zwykle popsuły mi nieco nastrój, ale to przecież nie wina kartek (choć gdyby tak podliczyć mój zapas odkryłabym zapewne, że pochłonął sporo budżetu). Po krótkim zastanowieniu dochodzę do wniosku, że czas najwyższy uporać się z moimi skarbami, a tym samym dodać kilka nowych pozycji. Na pierwszy ogień trafiły białe pola Alabamy – to nic innego jak bawełna i tu prócz skojarzenia z niechlubną niewolniczą przeszłością nasunęła mi się myśl, iż coraz mniej u nas tkanin. Jeżdżąc dziś po mieście odkryłam, że sklepy które kiedyś odwiedzałam z babcią, dawno już zniknęły z krajobrazu miasta. Tkanin których szukam, albo nie ma, albo są chińskiej produkcji, a coś lepszego należy zamówić z Niemiec przez internet. Ciekawe, że podobne odczucia ma Mary, która wysłała mi tę pocztówkę w ramach wymiany na SwapBocie. Alabama była niegdyś głównym producentem bawełny i choć niektóre rejony nadal tak wyglądają, to jak pisze koleżanka okres świetności tego Stanu jako potentata w handlu bawełną należy już do przeszłości.
English: Alabama was once a major producer of cotton. Because of the large range of products produced from it, cotton is the world`s most important fiber. It is but from my point of view I can`t find good quality cotton (or any natural) material in shops for a while. For many years in Poland we had greate linen but now fabric don`t work any more and in every shop I hear that I have to buy chinesse materials or order good quality ones from German. It is a pitty we don`t have our own fabrics any more... the same as Mary wrote... Alabama stoped to be cotton major producer now they produce steel. Everything is changing but sometimes not for better I guess. Card is a swap from SwapBot – thank you hun.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz