wtorek, 2 lipca 2013

Na szybko

Przeprowadzka nastąpiła szybciej niż przypuszczałam i tak oto od soboty jestem bez internetu! Ważne jednak, że na swoim. Nasze „małe mieszkanko” spodobało się Danielowi i powoli się tam zadomawia. Wprawdzie większość mebli Paweł zrobi sam, podczas naszego wyjazdu do Krakowa, ale łóżka, kuchnia i łazienka są już na miejscu. Z powodu rozgardiaszu, jestem też bez kartek. Zawiesiłam na kołek bloga i ogólnie wszystko fruwa wokół mnie. Dziś jednak nocuję u rodziców (zostawiam dzieci i zabieram pudła), a tym samym mogę coś naskrobać. Oto pocztówka od Katarzyny (katki) z forumowego fav tagu. Jak wszem i wobec wiadomo uwielbiam Holandię, książki dla dzieci i Art Unlimited, tak więc lepiej wpasować się nie mogła.
English: I`m in the middle of moving from our country house to appartment in Warsaw, so I have no internet, I live on boxes and in the appartment there are no furnitures. Kids are happy, I feel like I` was flaying so what can I say. Tonight we are staying in the country side with my parents and I have a moment to write a post. Presented postcard is from Kate (katka) and it have everything that I like. It is related to the Netherlands and to chilldren books. It is just what makes my happy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz