Postawiłam sobie dziś za cel dodanie wszystkich zgromadzonych dotąd przeze mnie kwiatowych wróżek. Kieruje mną rzecz jasna chęć uniknięcia dubli, których już mi się namnożyło. Jakimś cudem zamknę się z tym w zaledwie czterech notkach, bo w zasadzie wszystkie przysłały mi koleżanki z forum. Tak więc aby nie przeciągać... Cały zestaw składający się z trzech sztuk wróżkowych cudeniek przesłała mi Aneta, w ramach tagów. Od dawna nie widziałam jej u nas na forum i chyba, czas się odezwać. Nie tylko zresztą do niej, ale cóż znów zaczynam wpadać w nastrój melancholijny, a to nie pomoże mi pozałatwiać spraw na mieście.
Lubię kwiaty, ale prawdę powiedziawszy nie za bardzo się na nich znam. Te zasadzone na działce trzymają się nieźle, ale w domu uśmiercę wszystko włącznie z kaktusami. Wiem jednak, że goździki chińskie z pierwszej kartki pachną wprost odurzająco słodko, a na dwóch pozostałych przedstawiono polne chwasty - choć nie znam ich nazw.
English: I tought it is a time to present my fairy flowers collection. It is not such big but I have already recived some dubles, so better not to risk. Those three cards are from Aneta and they all come from one serie. At first of them you can see The Pink Fairies, from Flower Fairies of the Garden published in 1944. Secound one is the Vetch Fairy, from "A Flower Fairy Alphabet" (1934) and at last... The White Bryony Fairy, from "Flower Fairies of the Autumn" (1926).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz