środa, 14 sierpnia 2013

Powtórka z rozrywki

Zacznijmy może od tej powtórki. Przytrafiło mi się bowiem, że otrzymałam dwa razy tę samą, choć jakże urocza wróżkę - zimowego jaśminu, z książeczki "Flower Fairies of the Winter". Dziś już nie wiem kto był pierwszy, czy katka - która przysłała mi kartkę w podziękowaniu za poprawiania humoru jej córeczce Tosi, czy może Martyna ze swoim fav tagiem. W każdym razie obie cieszą mnie niezmiernie i to się chyba liczy.
Martyna wróżek przesłała mi zresztą więcej. Mam więc piękną pocztówkę z chabrową wróżką, która towarzyszyła powrotowi Martyny do PC. Mam też opiekującą się cykorią podróżnikiem, maleńką wróżkę, która opowiedziała mi o wakacyjnych wojażach koleżanki.
Wraz z opiekunkami kaliny koralowej przyszły do mnie w zeszłym roku świąteczne życzenia, a wąchająca heliotrop wróżka poskarżyła się na pałętające się wszędzie choróbska. Nawet takie narzekania przekazane szeptem, przez skrzydlate koleżanki nabierają nowego znaczenia.
English: Lets start from my fairy duble with the Winter Jasmine Fairy sent as a TYC from one of my forum friends and as a fav tag from another in just the same time. Still they are so lovely that I have nothing against two of them in my collection.
Next one is the Cornflower Fairy - that guards my favourite summer flower and a delicate Chirocy Fairy whispering about vacations of my dear friend Martyna.
Yes... there is another one with Guelder Fairy who brought me Christmas wishes last year and at the end the Heliotrope Fairy smelling her own flower. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz