środa, 15 sierpnia 2012

Głosy Dudka Zwyczajnego

Piękną pocztówkę wygrałam w loterii Ewy (decollage) - „Loteria dla miłośników natury”. To dzięki tej wygranej z Wrocławia przyfrunęła do mnie kartka z Dudkiem w roli głównej. Dawno nie widziałam, ani nie słyszałam tych pięknych ptaków, które mimo swej miłości do ciepła, zamieszkują również nasz kraj. Oprócz pięknych piór i pióropusza, dudki wydają z siebie charakterystyczne dźwięki, od których to wzięła się ich tak naukowa, jak i polska nazwa. Otóż w okresie godowym samiec wydaje z siebie głuchą pieśń tokową, daleko słyszane niskie "up-up-up" (Upupa epops) lub "udududu ududud", skąd dudek. Pisklęta wołają natomiast "sit", a przy wabieniu samicy słychać "cherrr", natomiast w razie niebezpieczeństwa ptaki wydają z siebie przeciągłe "wij". 


W czerwcu tęskniąc za urlopem Ewa wybierała się regularnie na wycieczki rowerowe. Ja nigdy nie mogę się zebrać w tym roku przejechałam zaledwie kilkanaście kilometrów, ale może w weekend uda mi się wybrać na jakiś wypad jeśli dopisze nam pogoda.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz