środa, 15 sierpnia 2012

Z miłością nam do twarzy

Zaczynam dostrzegać ile pocztówek przesyłają mi te same osoby. Nie przeszkadza mi to bynajmniej, bo z każdą poznaję je lepiej, zbliżam się i czuję jakbym zdobywała nowego przyjaciela, choć części z Was nie znam osobiście i być może nie poznam. A może właśnie dzięki tym kartkom się spotkamy? Może jadąc do Waszego miasta wpadnę kiedyś na kawę i ciasto? Dzielę się z Wami swoim życiem, tak jakbyśmy znali się od piaskownicy i to jest przyjemne uczucie, gdy ktoś Cię nie ocenia, a próbuje poznać. Sprawić Ci przyjemność, ot tak często bez okazji. Gdy możemy się sobie wyżalić i nie konkurować, bo nie mamy o co.
Ostatnio łapię się na tym, że kupuję kartki pod Was, a nie pod siebie jak na początku, że widząc naklejkę z krową myślę o Kindze i kupuję ją by przyozdobić pocztówkę dla niej, stare plakaty dla Beaty i koty lub retro portrety dla Ewy, a widząc kartki z bajkami od razu myślę o dziewczynach z forum, które mają dzieci. Dla Marty wyszukuję chaty szczególnie te stare, żeby w Stanach miała namiastkę ojczyzny i mogłabym wymieniać jeszcze długo... Dziękuję, bo siedząc w domu z dala od ludzi, z którymi mogłabym wyrwać się na miasto mam Was.
Dzisiaj muszę podziękować Ewie (kesja), która w maju przysłała mi pasującą do mojego profilu kartkę z forumowego tagu. Dzieląc się ze mną jednocześnie namiastką swojego domowego życia. Ewę znam jeszcze słabo, jakoś mało ze sobą rozmawiamy, ale mam nadzieję, że to się zmieni, bo dostrzegam między nami wiele podobieństw. To oczywiste, że gdy wracają dzieci, w moim domu również robi się „głośniej i szybciej”. Ewa uczy, starsze dzieci w porównaniu z tymi, które mam nadzieję uczyć w przyszłości, ale jednak. Podejrzewam, że i mnie mogłaby wiele nauczyć.


Olbrzymią przyjemność sprawiło mi nie tylko czytanie kartki, ale i umieszczony na niej znaczek. Uwielbiam koty od dziecka, choć przez to że moi rodzice zawsze mają ich multum, czasem ich unikam, jednak rasa ze znaczka to mój idol. Może gdy tych bestii będzie tu mniej sprawię sobie takiego?





Serdecznie pozdrawiam zatem mamę i córcię w Szczecinku. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz