poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Podejrzany książę

Książę, ach mój książę” - o tak dobrze kojarzycie to pocztówka od Marty (Spiaca) z Loterii księciunio vs mięśniak. Przyznam się, że w pierwszym odruchu, gdy ją ujrzałam pomyślałam sobie „Trzeba było wybrać mięśniaka”. Tamten był od razu w pełni gotowy, a tu trzeba całować... jeszcze całować to pół bidy, ale kochać? Od kochania to ja już mam co nieco. W końcu Paweł, dzieciaki, matka, ojciec, teściowie, trzy psy, dziewięć kotów i królik to i tak niezła menażeria, a tu mi jeszcze żabę przysyłają! Na dodatek ta wciąż wodzi za mną oczami, gdzie człowiek nie stanie tam patrzy!


Tak to jest z tymi kartkami 3D, do których osobiście nie jestem szczególnie przekonana. Po namyśle uznałam jednak, że Czerwono-oka żaba drzewna to niezły nabytek.
Tym lepszy gdy na kopercie takie znaczki!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz