wtorek, 14 sierpnia 2012

Powiedz kotku "Miauu"

Siedzę i biedzę, co tu wstawić, żeby wyszukiwać za dużo nie było trzeba. Dziecko czas uśpić, ale jakoś unikam tego tematu, choć to już pora najwyższa. Tak przeglądając co zeskanowałam, wpadła mi w ręce pocztówka od Kingi (krufka), wprost z moich favorites. Domyślacie się pewnie, że Kinga jak to ona nie kupiła jej przypadkiem. Wypatrzyła ją u mnie i od razu gdy tylko trafiła się okazja dokonała zakupu, by potem wyczekać moment do zatagowania. Powoli łapię się na tym, że sama tak robię. Ulubione koleżanek z forum znam niemal na pamięć. Odkryłam tylko jedną przykrą sprawę. Nie zawsze pokazują się wszystkie favy. Na serio... nawet jak przeglądam swoje i daję kraj pochodzenia nie wyskakują wszystkie, dopiero strona po stronie bez preferencji w przeglądaniu, można zobaczyć wszystkie po kolei.
Ach pocztówka! Kociak na niej jest po prostu klasyczny. Słodki mały zwierzaczek, ale nie to mnie urzekło. Kartka nie jest taka cukierkowa jak większość obecnie, a sceneria kojarzy mi się z klasą lekcyjną lub salą w przedszkolu. Co sprawia, że to idealna pocztówka dla mnie. Na dodatek przypomina mi się wierszyk... bo mina kociaka jest taka jakaś rzewna. 



Miauczy kotek: miau!
- Coś ty, kotku, miał?
- Miałem ja miseczkę mleczka,
Teraz pusta już miseczka,
A jeszcze bym chciał.

Wzdycha kotek: o!

- Co ci, kotku, co?
- Śniła mi się wielka rzeka,
Wielka rzeka pełna mleka
Aż po samo dno.

Pisnął kotek: piii...

- Pij, koteczku, pij!
...Skulił ogon, zmrużył ślipie,
Śpi - i we śnie mleczko chlipie,
Bo znów mu się śni.
  
Julian Tuwim "Kotek"                                     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz