piątek, 10 sierpnia 2012

Ruchoma kropka

Już godzinę temu miałam wstawić tę pocztówkę na bloga, ale jak na złość Ula użyła na niej ozdobnej taśmy klejącej i oczywiście ja zaczęłam tej taśmy szukać po necie, bo odkąd dostaję pocztówki z Japonii choruję na takową! Znalazłam, ceny mnie poraziły, ale trudno kupię, jak zarobię. Chyba złożę podanie na tego listonosza O.o
Kartka piękna, kolorowa z oferuję tagu, oczywiście z Galerii Cytryna, fotografia Olga Lyubkin i co tu mówić więcej, jedynie szkoda że kartki są takie drogie, bo zdjęcia genialne i zasługują na większą publikę. 


Kiedy patrzę na tę kartkę zdaje mi się, że to kropka, mała żywa kropka w monotonnie turkusowym świecie. Takie właśnie są dzieci, żywe, unikalne, sprawiające, że uporządkowany i jednolitym świat zyskuje na urodzie, dana jest mu ta iskierka radości, bo kiedy już wyrastamy to znika i wszyscy w ten czy w inny sposób dopasowujemy się do masy. Dzieci się nie dopasowują, bo jeszcze nie znają konwenansów. Świat jest piękny i pełen barw, ale monotonia to pewna przenośnia. Bo nie chodzi mi o krajobrazy, wydaje mi się że każdy z nas kiedyś to czuje, choć turkus jest piękny, to sam w sobie jest pusty, dopiero w połączeniu z innymi barwami nabiera tego czegoś. We współczesnym świecie my dorośli często rezygnujemy z palety barwnej na rzecz wspólnego dobra - jednego koloru, nawet jeśli dla każdego z nas jest on inny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz