środa, 15 sierpnia 2012

Takie tam przynudzanie

Jako, że lubię czasem po przynudzać postanowiłam podzielić się z Wami moją „szeroką” wiedzą na temat obiektu przedstawionego na kolejnej pocztówce. Otóż kartkę tę dostałam od Nataszy (margaretka02) jako TYC za cierpliwość... heh. Otóż trzy razy pod rząd poczta polska w magiczny sposób gubiła retro kartę jaką jej wysyłałam, a ja za każdym razem szłam do sklepu kupowałam i słałam kolejną, aż w końcu panie na poczcie zaopatrzyły się już dostatecznie i łaskawie swap doszedł. Z tej właśnie okazji na początku czerwca dostałam kwadratową pocztówkę z Wrocławia. Na widokówce kościół Św. Elżbiety... a w zasadzie...
Kościół św. Elżbiety Węgierskiej przy ul. Grabiszyńskiej. Jest to neogotycka budowla zaprojektowaną przez wrocławskiego architekta Josepha Ebersa. Powstała w latach 1892-1896 łącznie z sąsiadującym kompleksem szpitalno-klasztornym zbudowanym na potrzeby zakonu sióstr elżbietanek. Budowla jest trójnawowa i posiada siedmiu-przęsłową halę z pseudo transeptem i sklepieniami krzyżowymi. Zbudowana z cegły klinkierowej i glazurowanej, generalnie w stylu neogotyckim, zawiera jednakże również elementy neoromańskie. W dużej mierze zniszczony w czasie II Wojny Światowej kościół odbudowywano latami, aż po czasy współczesne, jego cechą charakterystyczną jest ażurowa stalowa wieża nawiązująca do form gotyckich, dobudowana w 1980 według projektu prof. Tadeusza Zipsera i Marka Dobrowolskiego.


Natasz napisała mi, że wiele razy próbowała uchwycić identyczny kadr swoim aparatem, ale nigdy jej się to nie udało. Ciekawe prawda? Może ktoś doradzi co trzeba zrobić? 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz