Ten
rok nie był dla mnie szczególnie wyjątkowy jeśli chodzi o
wakacje. Jako powtórka z zeszłych nigdzie nie jechaliśmy, a
jedynie 3 tygodnie siedzieliśmy w Krakowie u rodziny Pawła. Było
jednak kilka wycieczek i dzięki uprzejmości Dominika (młodszego
brata Pawła) udało mi się zobaczyć jeden z Małopolskich
kościołów UNESCO, a mianowicie kościół pod wezwaniem Św.
Leonarda w Lipnicy Murowanej. Uwierzcie mi to miejsce zupełnie
wyjątkowe i to nie tylko z powodu wspaniałego zabytku architektury,
ale i (co w moich ustach jest wyjątkowym komplementem, jako że moje
nastawienie do kościoła nie jest najlepsze) wyjątkowego
proboszcza. Gdyby tylko tacy ludzie jak Ks. prałat mgr Zbigniew
Kras, nie byli rzadkością. Kiedy przyjechaliśmy do Lipnicy nie
mieliśmy zamiaru wchodzić do środka zabytków (bo kościołów
jest w tej niewielkiej miejscowości, aż 4!), zresztą były one
zamknięte, a na drzwiach drewnianego kościółka Św. Leonarda -
wisiała jedynie karteczka z telefonami do przewodników i kosztami
biletów. Z małym dzieckiem czekanie na przybycie przewodnika jest
złym pomysłem... ale gdy obeszliśmy kościół dookoła i mieliśmy
już odejść zjawił się proboszcz w towarzystwie jakiegoś
zakonnika, któremu pokazywał właśnie parafię. Tak oto zostaliśmy
wprost zaproszeni do środka. Opowieść, która usłyszałam
zapierała dech w piersiach. Przetłumaczono nam wszystkie
inskrypcje, pokazano detale i naprawdę zabytkowy psałterz, a mały
dotykał wszystkiego i to mnie skarcono gdy tłumaczyłam mu, że
może uszkodzić stare i cenne dzieło „Bo przecież dziecko
poznaje dłońmi... niech poczuje ducha drewna”. Kościół nie był
rekonstruowany, a wierzchnie warstwy nie są zabezpieczane, utrzymuje
się go w stanie nienaruszonym, a proboszcz dba o niego z własnych
środków bo Polskie Państwo w poważaniu ma, że to UNESCO, że
trzeba zabezpieczać płynąca obok rzeczkę i ścinać trzciny i w
ten sposób, kościół został już raz zalany. Zwiedza się go do
18.00, ale proboszcz otworzy Wam i o 23.00 i 02.00 w nocy, bo
wychodzi z założenia, że zabytek ten jest dla ludzi, a gdy ludzie
jadą z daleka, jak można im odmówić? 1/3 ślubów odprawiana jest
w tym niewielkim kościółku – więc jeśli nie chcecie tłumów,
albo na rękę wam pozostawienie części trajkoczących ciotek na
zewnątrz z całego serca polecam to miejsce! - jako ciekawostkę
podam, że odprawiono w nim ślub australijskiej pary, a proboszcz
zezwolił, by świadkiem został Muzułmanin, jaki inny ksiądz by
tak uczynił? Gdy spytałam go o to odparł mi, że Bóg jest jeden,
a religie należy do siebie zbliżać, a nie oddalać. Piękne i
mądre słowa, które ja od zawsze powtarzam swoim dzieciom w ustach
katolickiego księdza wywołały zaskoczenie i radość. Czy warto
zatem zobaczyć? Tak! Bo zakochacie się i w miejscu i w ludziach.
Pocztówkę
z tej wycieczki wysłała mi Magda (dziewczyna
Dominika, którą uwielbiam i czekam na ogłoszenia parafialne :D).
Garść informacji teoretycznych - kościół św. Leonarda jest
najstarszym z istniejących kościołów Lipnicy Murowanej, zbudowany
w XV wieku, wciąż zachwyca nas swoją architekturą i kunsztem
wykonania. Wewnątrz znajdują się trzy cenne tryptyki: św.
Leonarda, św. Mikołaja oraz Adoracja Dzieciątka Jezus. Na środku
kościoła, pod kamienną płytą jest grób śp. Józefiny i
Antoniego Ledóchowskich - rodziców Bł. Marii Teresy i Urszuli.
Wewnątrz znajduje się również starsza od samego kościoła
„Pieta”. Posadzka (jak z dumą powtarzał proboszcz) to dzieło
tutejszych kamieniarzy i ludzi, którzy przed wiekami nie wydobywali
marmurów lecz w lasach poszukiwali piaskowca! 3 lipca 2003r. kościół
został wpisany na listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i
Narodowego UNESCO.
Na
odwrocie pieczątka pamiątkowa z kościoła. Dziękuję!
English
(from UNESCO site): The
Church of St Leonard (Lipnica Murowana) was built at the end of the
15th century. From this date have survived parts of the polychrome
decoration stencilled on the ceiling of the nave. The church was
situated outside the defensive wall of the township and had the
function of a cemetery church, a function that it still fulfils. It
has been renovated many times, but this has not significantly
affected its form or spatial arrangement.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz