środa, 15 sierpnia 2012

Urok dawnej fotografii

Wyjątkowo długo zwlekałam z przedstawieniem Wam tej pocztówki, może dlatego, że jest ona dla mnie na swój szczególny sposób cenna. Kartka stanowi rodzaj dokumentacji z wystawy, która od 28.09 do 31.10.2010 roku pokazywana była w Domu Spotkań z Historią. „Niegasnące” - bo taki nosiła tytuł – to niezwykła wystawa portretów kobiecych i subiektywna opowieść o pięknie. Fotografie wybrane z bogatych zbiorów Archiwum Fotografii Ośrodka KARTA układały się w intrygującą opowieść. Odtworzono losy niektórych bohaterek i autorów zdjęć, a ich historie i droga, jaką przebyły fotografie, stworzyły niezwykłe opowieści.
Na pocztówce portret Toli Stejgwiłłówny z 1921 roku, wiadomo tylko że zdjęcie jest prezentem dziewczyny dla nauczycielki. Czemu więc kartka jest dla mnie taka ważna? Otóż sama mam w domu wiele niezidentyfikowanych starych zdjęć. Większość dziadkowie wyrzucili lub spalili z powodów politycznych i swojego pochodzenia. Ocalało jednak kilka ukrytych w schowku w szafie, a na nich carscy oficerowie, stare portrety rodzinne, dla mnie stanowiące zagadkę. Pewnie nigdy się nie dowiem, kogo przedstawiają.


Tą cudowną pocztówkę przesłała mi Natasza (margaretka02) i jestem jej za to bardzo wdzięczna. Obie lubimy stare zdjęcia, pamiątki czasów zamierzchłych, często zapomnianych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz