No jak tu was nie kochać? Przysyłacie mi cudowne pocztówki
z moimi ulubionymi motywami, i fenomenalnymi wiadomościami. Tak jest też z tą
od Justyś. To fajna pamiątka zważywszy na datę i temperaturę. Już
tęsknię za tymi cieplejszymi jesiennymi dniami.
Na zdjęciu wesele góralskie. Nigdy nie brałam udziału w
takim tradycyjnym, ale tańce widuję często, jeżdżąc do rodziny w Tatry lub po
znajomych. Kiedyś co roku bywaliśmy na dniach Bukowiny bawiąc się wraz z
miejscowymi, to z tego okresu mam swój tradycyjny góralski strój i choć ja
najbardziej lubię śpiewać zdarzało mi się też wirować po „parkiecie”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz