środa, 28 listopada 2012

Havana Musician

To już koniec na dzisiaj, miałam jakiś wysyp pocztówkowy, a może to po prostu moja niewyczerpana ambicja pisarska? W każdym razie... ostatnia kartka przyszła do mnie od Johanny (marnie) i choć dotarła z jesiennej Finlandii to tak naprawdę przedstawia Muzyczną Havanę :) Wiecie, że uwielbiam wszystko co kolorowe, a żywe kolory w słońcu to moja pasja. Prawdziwe życie jest zawsze ciekawsze od upozowanych scen.
English: Its my last card for today and maybe for the whole week because I need to prepare my project for studies. It was sent from Autumn Finland but it is Havana. City full of my favourites colours and music. I love all coulors but thous natural in a sunny day are the best. And the reall life scenes are always more interesting then thous created only for one shot. Thank you marnie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz