sobota, 8 grudnia 2012

Pin-up girl #1

Po zajęciach na Uczelni zawsze jestem padnięta, a dziś w domu panuje na dodatek jakaś napięta atmosfera. Dziecko musiałam uśpić sama, Paweł się do mnie nie odzywa, gardło mnie boli. W skrócie czas ponarzekać. Nie jestem jednak za narzekaniem, bo mi to wcale nie pomoże, sięgnęłam więc po pocztówkę – jedną z kilkunastu, które odebrałam w tym tygodniu i z uwagi na projekt musiałam odłożyć na „potem”.
Ta doturlała się z Rosji od Iriny i jest moją pierwszą Pin-up girl. Dotąd jakoś nie dodawałam tych pocztówek do favów, ale ta wyjątkowo mi się spodobała, jest zadziorna i zawadiacka i nie wiem czemu skojarzyła mi się z Helloween, chyba tylko z powodu kolorów.
English: Today I`m tired after 12h at University, but due to my bad mood I decided not to go to sleep jet but first show you one of „waiting” cards from this week. This is my first Pin-up girl and I can`t say why I like it. I just do.
Irina asked me how is in Poland. Its cold, but not too cold, we have got a little snow at the moment, too little to make a snowman or play snowballs. I hope there will be more.

1 komentarz:

  1. Bardzo mi się podobają tego rodzaju pocztówki.
    Życzę spokoju i dobrej atmosfery...

    OdpowiedzUsuń