W
głowie mam pustkę, to pewnie dlatego, że od świtu bez przerwy
piszę projekt, którego zaczynam szczerze nienawidzić. Patrząc na
tą pocztówkę stwierdzam, że chciałabym mieć w sobie tyle
miłości i współczucia dla świata co Królewna Śnieżka, nie
planowałabym wówczas obdarcia prowadzącego ze skóry, za
sprowadzenie na mnie tej bezzasadnej i do niczego mi nie przydatnej w
przyszłej pracy katorgi. Na serio znajduję się chyba na skraju załamania i w życiu żadna zadana praca nie sprawiła mi tyle problemu.
Tą śliczną kartkę wysłała mi Ella,
przepraszając za potworne opóźnienie, na które wcale się nie
obrażam. Pocztówka to takie wspomnienie z dzieciństwa, bo moje
chłopaki nie przepadają raczej za "babskimi bajeczkami". Szkoda, że życie nie jest tak krystalicznie przejrzyste jak bajki, a my nie możemy posiedzieć sobie na polance, otoczeni przez słodkie zwierzaczki, a przecież z takim ptaszkiem też byłoby mi do twarzy.
English:
Today I am just tired and angry because of stupid project that I need
to prepare and when I look at this postcard from Ella I wish I had in
me so many compassion and love to everythink like Snowwhite. All
would be much more easyer.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz