piątek, 8 lutego 2013

Orient market

Lubie targi zarówno te spożywcze jak i te ze straganami upstrzonymi różnego rodzaju rupieciami i żałuję jedynie, że nie mam na nie ani czasu, ani pieniędzy. Cudowny jest gwar obecny między straganami, plotki i pochłonięci targowaniem się ludzie. Naturalny koloryt miejsca, zapachy i obrazy. Taką właśnie pocztówkę dostałam od Nadz, a na niej bazar w Kota Bharu pełen ludzi i towarów, miejsce bez wątpienia stworzone dla mnie.
English: Fascinating lively market at Kota Bharu in Kelantan is an offering tag from Nadz. Look at the colours of the pleace they are selling every imaginable form of goods! I am almost able to touch and smell the pleace.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz