„Kolorowe
kredki” to jak twierdzi moja latorośl, ulubiona piosenka jego
mamusi. Może to i prawda, bo odkąd mały zaczął słuchać
„swojej” muzyki, często ją nucę. Karteczkę w tym temacie
przesłała mi Julia, której wybierający się po wakacjach do
szkoły synek, bardzo lubi rysować. Dla nas matek wiąże się to z
częstym temperowaniem. Kartka spodobała mi się jednak z jeszcze
innego powodu, kojarzy mi się bowiem z tęczą.
English: „Colorful
pencils” is probably my favorite children song. Postcard related to
this topic sent me Julia. Hers son is going to school next year
and... he loves to draw. For us mothers is always related with
sharping pencils all day long.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz