Z
kuchni już pachnie naleśnikami, na stole czeka dżem morelowy, a w
ekspresie parzy się kawa. Takie śniadania zawsze są nadzwyczaj
przyjemną alternatywą, dla porannego pośpiechu. Kuchnia to moje
królestwo, uwielbiam tu przebywać, zmieniać, aranżować –
dlatego właśnie tak czekam na ponowną przeprowadzkę do Warszawy,
bo na nowo kuchnia będzie tylko moja. Jakby dla poprawy humoru
związanej z oczekiwaniem Silver przysłała mi piękne kuchenne NI.
Jedzenie w takim wydaniu to jest to, co tygryski lubią najbardziej.
English: I
can already smell pancakes and cofee. Soon we will eat and than we
can move... I like such lazy mornings, kitchen and cooking. Thats why
I can`t waite untill we will move to Warsaw again and I will have my
own kitchen again. Whail waiting on this moment I can only admire NI
postcard sent by Silver – thank you dear <3
Ojoj uwielbiam pocztówki tego typu. Wiem nawet, że mają swoją nazwę, jednak jej nie pamiętam :(
OdpowiedzUsuńNie wiem czy o to chodzi, bo jakoś nigdy nie przywiązywałam uwagi do nazw, ale zdaje się że niektóre osoby nazywają to multiples, albo NI multiples (proszę mnie nie linczować, mogę się mylić).
Usuń