Ależ u mojego ojca w pracy jest
gorąco. Przyjechałam się pouczyć, no ale po prostu się nie da, a
jeszcze alarm wyje pod budynkiem jak opętany. Przestaje na chwilę i
zaraz znów się włącza. Tylko położyć się i zdychać. Żeby
odpocząć od tego harmidru i coś zjeść w drodze na pocztę
wstąpiłam do nie tak dawno otwartego baru mlecznego przy ulicy
Bagattela. Nazywa się „Mleczarnia” i od razu rozpoznacie go po
gigantycznej kolejce. Nic dziwnego jedzenie jest doskonałe,
estetycznie podane i tanie jak na warunki lokalizacyjne, a jedną
porcją najedzą się spokojnie dwie osoby. Jeśli wepchniesz w
siebie całość będziesz po prostu zdychał, z rozkoszy i
przejedzenia. W weekend po egzaminach zabiorę tam Daniela na pierogi
z truskawkami!
Tymczasem wracając sprawdziłam
skrzynkę i w moje ręce wpadła przepiękna kartka z Lwowa, którą
w swej dobroci przysłała mi Christy. Lwów to miasto moich
przodków, tych bliższych, bo duża cześć rodziny pochodzi raczej
z Rosji. Mój problem polega na tym, że choć znam wiele opowieści
i piosenek, moja noga nigdy nie stanęła w samym mieście. A szkoda,
bo miasto ma wspaniałą historię, jako że zawsze znajdowało się
na pograniczu kultur. Dziś należy do Ukrainy, ale przez
dziesięciolecia było miastem Polskim, to tu w okresie zaborów
znajdował się najważniejszy ośrodek naszej nauki, oświaty i
kultury, a przez długi czas również stolica Galicji. Historyczne
centrum Lwowa w roku 1998 wpisane zostało na listę światowego
dziedzictwa kulturowego UNESCO. Tu wciąż usłyszeć można język
polski, choć miasto od lat należy do Ukrainy.
English: While
going back from my lunch breake I checked my mailbox and found this
unique postcard with Spring in Lviv sent by Christy. The city of
Lviv, founded in the late Middle Ages about 1250 by king Daniel I
Halicki, was a flourishing administrative, religious and commercial
centre for several centuries. The medieval urban topography has been
preserved virtually intact, along with many fine Baroque and later
buildings*. For many years city was a part of Poland and it is still
realted to our country due to many historical and cultural aspekts.
At the same time we should remember that it was never belong to
Poland in full meaning of this word. The Old City Center was added to
UNESCO list in 1998 and I hope this summer I will go there to see it
on my own eyes as it is a city of my ancestors.
*fragments
from WHC site.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz