czwartek, 5 września 2013

Moje Bieszczady

Wyruszmy dziś w podróż po Bieszczadach, które zwiedzałam w tym roku wraz z dziewczynami. Oto właśnie urok pocztówek, bo choć ja gościłam na przeciwległym krańcu Polski, Bieszczady stały się nagle dziwnie bliskie.  To właśnie dzięki kartkom wraz z Martą (noushindiesirae) mokłam podczas odwiedzin na tym południowo-wschodnim krańcu Polski, podziwiając jednocześnie Połoninę Cyryńską.
Klaudia (slowieszcze) zabrała mnie w sentymentalną i bardzo upalną podróż, która sprawiła mnie wiele radości, bo jakże nie cieszyć się tak cudownymi widokami, odartymi z tłumów turystów.
Wraz z Edytą (nayanką) i jej chłopakami (Alkiem i Leszkiem) wspinałam się po stokach gór, siedziałam na ich trawiastych szczytach, podziwiałam wspinaczkowe zacięcie Alka i zdychałam z powodu upałów. W ten właśnie sposób "wspięłam się" na Przełęcz Wyżną i odwiedziłam Polańczyk.
Małgorzata (mabi) jak zwykle zaczarowała mnie opowieściami o swoim regionie, malując przed moimi oczami nadchodzącą jesienią, magiczną aurę Bieszczad.
A na koniec Agnieszka (Agga24) pozwoliła mi odpocząć nad Jeziorem Solińskim, tęskniąc już jednakoż za naszym Beskidem i Karkonoszami, w których w tym roku ja spędziłam cudowne wakacje.
English: This summer I`ve travel with girls to Bieszczady. their postcards took me for a long walk around the region. So I can show it to you as well.
Marta took me for a rainy walk on the Cyryńska Mountain Pasture and from there Klaudia walk with me around it`s area.
With Edyta I was climbing to Wyżna Pass and was so proud that Alek (her son) climb there hmself!
Thank Małgorzata told me such a beautiful sotries about her region and at the end Agnieszka was resting with me on the Solińskie Lake sand. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz