W przerwach od
losowania okrągłego numerka na PC sięgam po kolejną pocztówkę z
dziś otrzymanych. Oto karteczka z Niemiec od Mashy (o ile
dobrze rozszyfrowałam pismo koleżanki), która przesłała mi nie
tylko moją kartkę z ulubionych, ale i Swoją ulubioną kartkę i
jak to ujęła była to dla niej podwójna radość! Widniejący na
pocztówce Russell Terrier to zaiste słodkie psisko, a w połączeniu
z intensywną barwą otaczających go łąkowych kwiatów tworzy
zestawienie wręcz unikatowe.
Do znajomego mi
już skądinąd znaczka z aksamitką dołączył kolejny tym razem ze
spijającą z kwiatu nektar pszczółką. Pewnie nie wiedzieliście,
ale się dowiecie, że pszczoły są moimi ulubionymi owadami, jako
że niczym Puchatek uwielbiam miodek!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz