Lawendową
pocztówkę z Offer Tag przysłała mi Sabrina (sabzzz)
wraz ze szczerymi pozdrowieniami dla całej mojej rodzinki. Zarówno
małych urwisów kradnących mi kartki, jak i nieco większego
właśnie planującego jaką by tu mi zrobić szafkę, by pomieściły
się w niej wszystkie moje skarby. Nie wiem co wymyśli, ale już
cieszę się na samą myśl. Nie przeraża mnie nawet wizyta w
tartaku i zapowiedź dzieci, że pomogą...
Na
zachwycającej pocztówce pola lawendy, mnie kojarzącej się nie
tylko z Prowansją, ale i Mazurami. Dlaczego z Mazurami? Otóż w
2001 roku powstała tam pierwsza Polska plantacja lawendy „Lawendowe
Pole”, z uwagi że prowadzona jest tam agroturystyka poważnie
zastanawiam się nad letnią wizytą w Nowym Kawkowie, tylko ja
rozwrzeszczane dzieciaki, zapracowany TŻ i aparat fotograficzny.
Rezultat? Ciekawe pocztówki!
Cudownie
proste, geometrycznie poprawne i ponoć uspokajające, choć ich woń
mnie osobiście nie przypada do gustu. Za to widok lawendowych pól
uspokaja mnie w najwyższym stopniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz