wtorek, 6 listopada 2012

Kraków kątem oka


Moja wygrana w loterii Kasi „do pary” to prawdziwe cudeńko do Jankowej kolekcji. To chyba moje ulubione zdjęcie Janka głównie, dlatego że pokazuje Kraków z mojej perspektywy. Perspektywy osoby, która mieszkała tam przez jakiś czas. Z przelotu, spojrzenia w okno tuż przed porannym wyjściem do pracy, kiedy miasto dopiero budzi się ze snu. To obraz uroku codzienności tego miejsca, a nie fotografii turysty biegającego pomiędzy największymi zabytkami i szaleństwem w oczach pstrykającego kolejne fotki. To klimatyczne światło i przejmująca pozbawiona jeszcze ludzkich głosów cisza, z której wyłaniają się kościół Mariacki i Wawel.
English: When I was writing in polish about the postcard I felt nostalgy, but in english I am not so fluent to tell you about the feeling. For me it is special view, my memory from times I was living there with my little son just before I start studing. I won this card in a lottery on polish forum and it was sent to me by Kasia. You can see St. Mary`s Church and Wawel Castle from the perspective of people living there everyday. Thats why it is so pecial for me as well.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz