Aleście mi
dzisiaj dopisali ilościowo, pobiję chyba swój kolejny rekord
dziennych odwiedzin. Nie żeby był jakiś wielki, ale to zawsze
miło. To jak gotowe na kolejną porcję nowości z kraju i ze
świata? Tak sądziłam! Na początek może mały przekładaniec, a
więc po kilku zagranicznych powrót do Polski. Za to jaki... Bo oto
obraz Danuty Muszyńskiej-Zamorskiej „Dzieci Meksyku”. Przesłała
mi go nayanka, która po otrzymaniu wypisanej pocztówki z tym wzorem
od innej forumowej koleżanki, tę z uśmiechem puściła w świat i
tak trafiła ona do mnie. Muszę mieć dobrą karmę, skoro wypadło
na mnie.
English: Today
I will have another record on this blog it is maybe not to much but
it always make me happy. So after few cards from abroad, next will be
from my home country – Poland. This is a fav tag from nayanka with
beautiful painting of Danuta Muszyńska-Zamorska called „Children
of Mexic”. Edyta always know how to make me smile.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz