Po raz pierwszy naprawdę ucieszyłam
się z kartki Ilustris (których generalnie nie lubię), co więcej
ona mi się o dziwo spodobała. Cuda się zdarzają! Nie miałam, aż
tak wielkiego tortu, ale był a na urodzinkach piłam w Krakowie
winko. Były prezenty i było miło szczególnie, ze to urodziny
potrójne. Moje 14 grudnia, Pawła 12 grudnia, a Grześka męża
siostry Pawła 10 grudnia... tak więc co dwa dni mamy święto,
które potem obchodzimy we troje w najbliższy weekend!
To były takie piękne życzenia od
Edyty – kochana jesteś! A tu poczta zrobiła nam takiego psikusa i
kasy na znaczki jednak zabraknie.
English: Wonderful
Birthday card from Edyta is for now only Ilustris postcard i like.
There is a cake, a wine and happiness. All we need on such day.
Friendly wishes and smile that will warm me in those winter days.
Thank you hun.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz