Nic nie poradzę na fakt, że uwielbiam zdjęcia z wesołymi
miasteczkami. Jako dziecko rzadko w nich bywałam, a te które zdarzają się w
Polsce, w niczym nie przypominają tych z Amerykańskich filmów. Za to Wesołe
Miasteczko na Platerze pod Wiedniem to jest coś! Byłam tam w podstawówce i to
co ujrzałam wprawiło mnie w nieme osłupienie. Olbrzymi teren, dzikie tłumy i
taka moc urządzeń i atrakcji, że można było się tam zgubić. Tak to pamiętam.
Pocztówkę z Wiedniem w roli głównej przesłała mi Nielotna
jako wygraną w loterii „Jak umilić sobie życie”, tym samym umilając moje.
Dziękuję kochana, za piękną pocztówkę i za cudowną opowieść!
English: I like pictures with Funfairs. Maybe because as a kid I was only dreaming to visit one. In Poland we don`t have such spectaculars Funfairs as on American movies. But the one on the Plater near Wien is wonderful. I was there once...
Postcard is a win in lottery from Nielotna and I probably don`t have to say that it make my day.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz