Lubie
targi zarówno te spożywcze jak i te ze straganami upstrzonymi
różnego rodzaju rupieciami i żałuję jedynie, że nie mam na nie
ani czasu, ani pieniędzy. Cudowny jest gwar obecny między
straganami, plotki i pochłonięci targowaniem się ludzie. Naturalny
koloryt miejsca, zapachy i obrazy. Taką właśnie pocztówkę
dostałam od Nadz, a na niej bazar w Kota Bharu pełen ludzi i
towarów, miejsce bez wątpienia stworzone dla mnie.
English: Fascinating
lively market at Kota Bharu in Kelantan is an offering tag from Nadz.
Look at the colours of the pleace they are selling every imaginable
form of goods! I am almost able to touch and smell the pleace.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz