Jutro
dziewiąty...jutro egzaminy... a ja odczuwam dziwną panikę, nie
taką jak zwykle, bo zazwyczaj w tej panice świetnie mi się uczy.
To raczej rodzaj znieczulicy przedegzaminacyjnej. Nic mi się nie
chce, grałabym na kompie i oglądała pocztówki, ewentualnie
poświęciła się i uprała w śniegu dywan, ale na notatki z
Metodologii Badań patrzeć nawet nie mogę. Patrzę więc na
pocztówkę od Vickie z Tajwanu, urocze wydanie NI pasujące
doskonale do okresu przed-walentynkowego. Są tu piękne czerwone
róże, wstążeczka z wyznaniem miłości i piękny list, który
mógłby być tym miłosnym. Oczywiście pocztówka walentynką nie
jest, ale co z tego? W długiej wiadomości Vickie opowiada mi za to
o urokach swojej wyprawy do Japonii, szkoda że wycieczka z Polski do
tego kraju jest taka droga.
English: Tommorow
I have exams and to be honest my main problem is to concentrate on
learning. I just cant so I am looking throught cards I have recived
from work. This one is special, it comes from Taiwan and was sent by
Vickie. It is not a”love” card but in a period befor Valentine it
looks very acurate don`t you think? There are roses and a long letter
on it – but insted of wishes or love message there is a greate
story about visit Vickie in Japan. This is also a greate new NI card
to my collection so I need to send thanks to Vickie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz