Umówiłam się ostatnio na wymianę
z koleżanką i tak mi przyszło do głowy, że może czas dodać
pocztówki, które już dotąd od niej dostałam. Zresztą nie tylko
do niej, bo z Irlandii dotarło do mnie parę wymian i pozdrowień od
goszczących tam znajomych. Zacznijmy może od Półwyspu Beara,
który tworzą wspaniałe grzbiety skalne wychodzące w ocean na
około 48 km. Zachwycają zwłaszcza zakątki wysunięte najdalej na
zachód.Pogoda zmienia się tu bardzo szybko, a gdy nagle pojawi się
mgła, a wiatr przybierze na sile, niełatwo znaleźć tu
schronienie. Dobrze znany turystom szlak wycieczkowy Beara Way,
wiodący starymi drogami, ciągnie się na zachód od Glengarriff,
wzdłuż południowej części półwyspu aż do wyspy Dursey i dalej
do Kenmare, skąd można zejść w dół do Glengarriff. Z każdego
miejsca roztaczają się tu piękne widoki gór i morza i wszędzie
można znaleźć piaszczyste plaże. Na zdjęciu Liam Blake uwiecznił
sztormową pogodę półwyspu w jego części znajdującej się w
Zachodnim Cork, a Monika opisała mi swe przygotowania do rocznicy
ślubu.
English: Long
time I was waiting to add some postcards i have recived from my dear
friend Monika, but as we are arranging another swap I decided it is
good moment to show you Ireland. This is photo by Liam Blake showing
stormy weather on the beautiful and rugged Ring of Beara in the part
on West Cork. Half in Kerry and half in Cork, the Ring of Beara - the
Beara Peninsula is Ireland in a nutshell. It is also the
most westerly of Cork's peninsulas, and arguably its most spectacular
as you can see on the picture.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz