Ależ
mi się piękna pocztówka trafiła, dotarła wprawdzie z deka
sfatygowana, ale nie mam do niej żalu. Widok, wiadomość i znaczki
wynagradzają mi dosłownie wszystko. Na zdjęciu bowiem wioska
Bangaan położona malowniczo pośród tarasowych pól ryżowych.
Choć praca przy ryżu jest ciężka widok jest wręcz bajkowy. Sama
Lannie pisze mi, że Filipińczycy kochają ryż i to nie dlatego, że
jest tani. Stał się częścią kultury jedzą go na śniadanie,
lunch i obiad, a w dodatku to na nim opiera się większość
jadanych w kraju i cenionych deserów. Tak ryż i Filipińczycy to
nierozłączne elementy wspólnego świata.
English: Amazing
postcard from Lannie come just today! View on the card is magical,
message so fantastic that its hard to explain it and stamps are just
wonderful! Little village Bangaan thrown on the terraces rice fields
in Banaue – looks like a photo from a different world. The
Rice Terraces of the Philippine Cordilleras is an outstanding example
of an evolved, living cultural landscape that can be traced as far
back as two millennia ago in the pre-colonial Philippines. I need to
see it someday.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz