Ależ
nie chce mi się jechać na zajęcia, to barbarzyństwo wstawać tak
wcześnie w niedzielę. O tej porze potrzebuję saganka kawy, a to od
razu przypomniało mi o pocztówce od Iriny. Piję więc i piszę. W
domu też mam takie młynki, pięknie malowane, ale kawę mielimy w
młynku elektrycznym, tak jest o wiele szybciej, a miał może być
naprawdę drobny. Mam też identyczny moździerz jak ten na pocztówce
i z niego korzystam przy każdej okazji, jeśli zatem kiedyś
odwiedzicie nas do czego zawsze zachęcam w mojej kuchni z pewnością
ujrzycie go na honorowym miejscu.
English:
I am too lazy to drive to my University so early at morning so I am
always late for my english class :( And looking at my english level I
should not be late! Worst of all is that this is a barbarian to make
us get up at 5:30 at morning on sunday to be there for time...
So
early at morning I think only about coffee so while drinking it I
found this card from Irina! I have such coffee mill in my house –
they look so greate and they are painted with folk design, but it is
not so practical so we use electric one. In my kitchen i have also
mortar like the one from the postcard and I use it everyday so If you
will visit me someday – fill invited! You will see it on the
piedestal in my kitchen :)
To jedna z moich ulubionych pocztówek. Mam ją w faworytach. Gdy na nią patrzę to aż czuje w powietrzu zapach kawy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę wygranej w candy:)