Na trzeci ogień
poszła kartka, która dostałam już jakiś czas temu, ale jakoś
trafiła na dzisiejszą kupkę (rozgląda się podejrzliwie), co
zapewne jest zasługą jakiegoś małego skrzata. Pocztówka jest
przykładem fantastycznej portugalskiej sztuki wyrobu porcelany.
Portugalczycy lubują się w porcelanowych cudeńkach i w tradycyjnym
domu nie może ich zabraknąć. Kartkę przysłała mi miceau
w ramach naszego dość rozbudowanego swapa.
Na odwrocie są
cudowne znaczki, w których zakochałam się błyskawicznie, a ojciec
już rwie sobie włosy z głowy, że zacznę szukać portugalskiego
filatelistycznego sklepu wysyłkowego. Na dzień dzisiejszy nie musi
się jednak obawiać, bo w moim budżecie powstała dziura niczym w
naszym narodowym i muszę zrobić cięcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz