Kartkolotek to chyba moja ulubiona
forumowa zabawa, zawsze trafi się coś fantastycznego, ale ile jest
frajdy w wygrywaniu! Jakoś na początku czerwca udało mi się
trafić „szósteczkę” i oto Ula
przysłała mi kartkę do mojej kolekcji Jankowych pocztówek.
Na
zdjęciu widok z Małołączniaka na Tatry - wznoszącej się na
2096 m.n.p.m. Góry w Tatrach Zachodnich w masywie Czerwonych
Wierchów. Na Czerwone Wierchy wspinałam się tylko jeden jedyny
raz, na wiosnę i miałam niebywałą przyjemność spotkania z
lawiną. Pamiętajcie by nigdy nie dać się namówić TŻ na
wiosenne wycieczki w Wysokie Tatry, to grozi kalectwem.. TŻ
oczywiście, kiedy po „cudownej” przygodzie wpadniecie w furię.
Widoki rzecz jasna były wspaniałe, ale akurat wtedy aparat był
ostatnim o czym rozmyślałam...
Zgodnie
z obietnicą Ula uszczęśliwiła mnie niebywałym znaczkiem z fot.
Michała Batorego, za co pozostanę jej dozgonnie wdzięczna, ale z
uwagi na posiadane prze zemnie potomstwo jeszcze nie odnotuję w
testamencie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz