Coś bym dziś
jeszcze napisała, tak więc dorzucę wam zaległą karteczkę, a
może zbiorę się nawet do jednej nowej ? Otrzymałam ją z fast
favorites tag`u na oficjalnym forum od Julii (Klemochka),
która wysłała ją do mnie 11 czerwca, marząc już o wakacjach.
Dla niej rozpoczynały się tak jak dla mnie pierwszego sierpnia, po
zdaniu wszystkich egzaminów w sesji i odrobinie pracy dorywczej,
czyli jak to ujęła udawaniu, że coś robi. Dla mnie dorywczą
pracą było przygotowanie zakończenia roku syna, przy czym szlag
mnie trafił gdy ubrana na trasę, a nie wyjściowo naraz zostałam
wywołana do rozdawania nagród w konkursach. Miny wystrojonych
rodziców – bezcenne!
Jest jeszcze
coś o czym wspomnieć muszę i najchętniej uściskałabym Julię,
która albo przypadkiem, albo zapamiętała z jednej z naszych
rozmów, że uwielbiam znaczki WWF. No i mam Rosyjski z rodzinką
rosomaków – no cudo!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz