Muzeum pełne skarbów

Przyznam się szczerze, że jak ognia unikałam dotąd kategorii sztuka, zawsze jednak musi być ten pierwszy raz, a to wszystko za sprawą Basi (samlanka), która zachwyciła mnie nadesłanymi pocztówkami, wydanymi z okazji Łódzkiej Nocy Muzeów w 2009 roku. Teraz wiem dlaczego warto wystać się w tych przeklętych kolejkach. 
Pierwsza kartka to kadr z filmu z Se-ma-for `u nie mam pojęcia co to za produkcja, bo nigdzie nie podano jej tytułu, jakoś mnie to jednak nie martwi, bo czyż pocztówka nie jest cudowna sama w sobie? Szczególnie, że na jej łamach Basia opowiada mi o swych przeżyciach z ostatnich dni i pierwszych wrażeniach z powrotu do szkoły. 

Druga to zapewne reprodukcja fotografii z Łódź Art Center, na odwrocie której Basia chwali mi się swą nową funkcją, której jej z całego serca gratuluję, podzielając również jej zapał. 

Znaczków mam tu całe mnóstwo, pochwalę się jednak tylko jednym zestawieniem, oto ono: