Tim-tam
uszczęśliwiła mnie dziś, gdy w skrzynce wśród innych pocztówek
znalazłam tę parę sówek. Nie jestem może wielkim kolekcjonerem,
ale pocztówki z tymi ptakami sprawiają mi wielką radość. Są po
prostu urocze, a ta parka już szczególnie. Podoba mi się
kolorystyka, jakby na jej zaprzeczenie Tamayo-san pisze, że Japonia
powoli staje się jesienna. Tak jak u nas króluje czerwień i złoto,
które nadawczyni uwielbia, na potwierdzenie czego narysowała mi
mały liść klonu. Ciekawe co będą na jesieni robić nasze
„bohaterki”, nie znam dobrze cyklu sów, ale domyślam się, że
nie będzie im za ciepło, szczególnie, że prowadzą osiadły tryb
życia. To pewnie dlatego, ta po prawej zerka na nas w ten szczególny sposób... mówiący... przygarnij mnie, no i czy te oczy mogą kłamać?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz