poniedziałek, 22 października 2012

Let it go


Jakoś tak zebrało mi się na pisanie, choć ledwo co widzę na oczy. Dwunastogodzinne weekendowe zajęcia na uczelni wykończyły mnie zupełnie i choć dzień w pracy był bardzo spokojny, nadal czuję się niewyspana. Może dlatego zapragnęłam pokazać wam tak lekką i przyjemną w odbiorze kartkę. Wysłała mi ją Svetlana jako naszą prywatną wymianę, na odwrocie przedstawiając mi swoją rodzinę, męża Pawła i córeczkę Alisę.
Pocztówka w wyjątkowo przyjemny dla oka sposób łączy dwa elementy mnie kojarzące się z marzeniami, błękitne niebo i frunące do nieba balony. Gdyby tylko życie pozwoliło nam w ten sposób zawsze postrzegać świat.

English: I`ve decided I will write something today even though I don`t see on my own eyes. Last weekend I spend on University and had lectures for 12h a everyday. Maybe because of that I thought about that nice and „easy” card. It was sended by Svetlana as a private swap and she wrote about her family on it.
Suffice it to say that I look on it and I start to daydream. It`s easy when you see a blue sky and baloons flaying up to it.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz