Z
ręką na sercu przyznam się wam, że na początku nie zauważyłam
w ogóle tej małej Alicji, ot jakiś kundel chce się bawić, a tu
psikus. Siadam dziś do dodania pocztówki i widzę! Nieźle się
musiała pokłóć przy tym oście. Kartka oczywiście od Irminy, bo
kto jak kto, ale Inkawie dobrze, czym mnie zaskoczyć. To nie
najmniejsza moja kartka z Alicją od niej, mam jeszcze wersje super
mini!
Na
odwrocie genialna historia, niczym z samej Alicji z szachownicą w
roli głównej.
English: A
cute little card with a scatch from Alice, sent me Irmina while she
was in Poland last year. On the back funny history with a chess board
in the leading role.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz