Tytuł nieco wprowadza w błąd, ale o tej porze to chyba nic zaskakującego. Otóż przed Wami ostatnia, choć według numeracji pierwsza kartka ze swapa z Kaeferliiii. Zagubiona, bo miałam wstawić ja już dawno, z pozostałymi, ale pocztówka "sama" zakopała się pod stertą papierów na moim biurku. Przyda się tu sprzątanie, nic dodać nic ująć.
Zanim rozpiszę się bez sensu pokaże może to CUDO!
"Różowe babeczki" bo taki tytuł nosi ta stworzona przez Nouvelles Images kartka, w istocie wydaje się wpadać raczej w czerwień niż w róż, nie zmienia to jednak faktu, że ciastka wyglądają przepysznie. Kae dokleiła mi na tyle armatę dla chłopaków wraz ze złota czaszką piratów, w kilku słowach opisując słoneczny dzień w Lubeck. Sami powiedzcie, nie chcielibyście ich zjeść ? Takie babeczki są w stanie złamać nawet najtwardsze postne postanowienia, ot co!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz