Wygląda na to,
że jakimś cudem zdążę napisać przed wyjazdem. Tak przynajmniej
mi się wydaje, bo mimo rozdzwonionego budzika Paweł jeszcze nie
wstał. Kartkę wzięłam po prostu z góry kupki i okazała się
oficjalnym nabytkiem przysłanym mi przez Barbel (brataj) z okolic
Stuttgart`u w Niemczech. Typowy Niemiecki multiview. Mamy
zdecydowanie odmienną mentalność, bo mi to „cudo” jakoś nie
przypadło do gustu. Każde z tych zdjęć oddzielnie byłoby nawet
ciekawe, ale w połączeniu z tym zielonym rozmazanym czymś pomiędzy
i czerwonym napisem brrrr. Ich chyba nikt nie uczył o zestawieniach
kolorystycznych w podstawówce.
Nadawczyni miła
i podziękowałam chętnie, to jednak nie zmienia mojej opinii w
temacie jakości artystycznej pocztówki.
Distance: 969 km
Travel time: 11 days
Na odwrocie
okazały znaczek z co ciekawe Rumunią ? Niestety mój niemiecki jest za słaby by rozszyfrować podpis pod wyglądającą na katedrę budowlą, która równie dobrze może być twierdzą warowną XD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz