środa, 25 lipca 2012

Słodkie pozdrowienia z Syberii

Sama nie wiem jak do tego doszło, ale jakimś cudem wyprosiłam u Darii (Lime_tree) tą niespodziankową i w dodatku długoterminową wymianę, a ona nie dość, że przesłała mi kartkę wprost z fav`ów to jeszcze tak pieczołowicie starała się napisać po polsku. Zastanawiam się, czy umiem uczyć kogoś języka na odległość. Musi się dać, czyż nie?!?
Na karteczce to co lubię najbardziej - PYSZNOŚCI i opowieść o miłości Darii do języka, o jej pochodzeniu i planach. Tak bardzo ci dziękuję! THANK YOU Lime!


Teraz moja kolej... chyba muszę poszukać czegoś wyjątkowego, z dużą ilością miejsca, na językowe notatki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz