środa, 1 sierpnia 2012

Historia zaklęta w książkach


Dzisiejszy dzień upłynął zdecydowanie za szybko, a ja czuję się jakbym nic nie zrobiła. Mam ochotę usiąść i zatopić się w jakiejś książce podczas gdy czeka mnie jeszcze niekończąca się walka z młodym o usypianie. Teraz jednak spryciarz dorwał babcię żądając kolacji, oczywiście głodny nie jest... ale wyrwanie się z łóżka jest dobre pod każdym pretekstem. Ja natomiast mam moment na dodanie przedostatniej pocztówki z wczorajszego dnia. Oto ostatnia kartka od Ingrid .


Zakupiona na tym samym wyjeździe co poprzednia, a przy okazji wystawy o historycznych korelacjach między Bawarią (Niemiecką i Austriacką), która odbyła się w Mattighofen.
Ja również dziękuję ci za tą wymianę i cudowne kartki, które dzięki niej otrzymałam.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz